Był to pierwszy sparing "żółto-niebieskich" podczas ich treningowych zgrupowań. Pierwotnie podopieczni Czesława Michniewicza udali się na zgrupowanie do Niemiec. Ze względu jednak na warunki atmosferyczne nie mogli korzystać z boisk o naturalnej nawierzchni, zaś ustaleni wcześniej sparingpartnerzy nie chcieli grać na sztucznej murawie. Po kilku dniach drużyna przeniosła się do Turcji. Pierwsza część poniedziałkowego meczu nie przyniosła wiele sytuacji podbramkowych. Jej obraz zmienił się w drugiej połowie. Pierwsi gola strzelili zawodnicy Arsenału. Jednak w 72 minucie Dariusz Ulanowski wyrównał strzałem z ponad 25 metrów w okienko bramki ukraińskiej. W chwilę po wyrównującej bramce beniaminek polskiej ekstraklasy prowadził 2:1. Wojciech Wilczyński zagrał prostopadłą piłkę między dwóch zawodników gości wprost do Bartosza Karwana, który odegrał ją pod nogi Przemysława Trytko, a młody pomocnik Arki bez trudu umieścił piłkę w bramce rywala. Ukraińcy zdołali jednak wyrównać i kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem Grzegorz Niciński otrzymał piłkę w polu karnym, podał ją do Marcina Wachowicza, który ustalił wynik meczu. Arka Gdynia - Arsenał Kijów 3:2 (0:0) Bramki dla Arki: Dariusz Ulanowski (72), Przemysław Trytko (77), Marcin Wachowicz (90).