Kibice argentyńskiej reprezentacji przeżyli kolejne rozczarowanie. Gospodarze imprezy nie potrafili wygrać drugiego kolejnego spotkania i nie mogą być pewni awans do ćwierćfinału. Mecz wyglądał w wykonaniu "Albicelestes" podobnie, jak na inaugurację z Boliwią (1-1). Gospodarze długo utrzymywali się przy piłce, mozolnie przygotowywali ataki, ale nie potrafili stworzyć poważniejszego zagrożenia pod bramką rywali. Rozczarowali zwłaszcza Lionel Messi i Carlos Tevez. Lepsze wrażenie pozostawiły wschodzące gwiazdy futbolu z Kolumbii Radamel Falcao i Dayro Moreno, którzy byli bliżsi zdobycia gola. "Zasłużyliśmy na trzy punkty. Nasze ataki były groźniejsze, szkoda, że zmarnowaliśmy kilka szans" - ocenił kolumbijski obrońca Mario Alberto Yepes said. Schodzących po meczu z boiska argentyńskich piłkarzy żegnały gwizdy i buczenie miejscowych fanów. "To nie było miłe, ale rozumiem, że kibice chcą oglądać zwycięstwa swojej drużyny. Nikomu jednak nie mogę zarzucić, by się nie starał" - podkreślił trener gospodarzy Sergio Batista. Kolumbijczycy od pierwszych minut skupili się na kontratakach i Falcao oraz Moreno byli bliscy pokonania Sergio Romero. Argentyńczycy odpowiedzieli strzałem Ezequiela Lavezziego w 34. minucie, który instynktownie, nogą, obronił Luis Martinez. Tuż przed przerwą próbkę nieprzeciętnych umiejętności zaprezentował ponownie Falcao, ale bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć. W drugiej połowie Romero jeszcze dwukrotnie popisał się sporym kunsztem broniąc strzały Pablo Armero i Falcao. Argentyńczycy kończyli spotkanie z czterema napastnikami na placu gry, ale nie przełożyło się na okazje do zdobycia gola. W 81. minucie Messi spróbował szczęścia z rzutu wolnego, ale uderzył wysoko na bramką, po czym zdegustowany spuścił nisko głowę. To był najlepszy komentarz do postawy jego i całego zespołu. Santa Fe: Argentyna - Kolumbia 0-0 Argentyna: Sergio Romero - Pablo Zabaleta, Nicolas Burdisso, Gabriel Milito, Javier Zanetti - Ever Banega (73. Gonzalo Higuain), Javier Mascherano, Esteban Cambiasso (61. Fernando Gago) - Ezequiel Lavezzi (61. Sergio Aguero), Lionel Messi, Carlos Tevez Kolumbia: Luis Martinez - Juan Zuniga, Mario Yepes, Luis Perea, Pablo Armero - Carlos Sanchez, Freddy Guarin, Abel Aguilar, Dayro Moreno (90. Acquivaldo Mosquera) - Adrian Ramos (90. Elkin Soto), Radamel Falcao (88. Teofilo Gutierrez) Sędzia: Salvio Fagundes (Brazylia) Widzów: 33,5 tys. Tabela (kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty): 1. Kolumbia 2 1 1 0 1-0 4 2. Argentyna 2 0 2 0 1-1 2 3. Boliwia 1 0 1 0 1-1 1 4. Kostaryka 1 0 0 1 0-1 0 W czwartek w Jujuy zagrają: Boliwia - Kostaryka