W narodowym sporcie Japonii to już czwarty przypadek, w którym w aferę narkotykową wplątany jest zawodnik. Suzukawa, który na ringu jest znany z pseudonimu "Wakakirin", został aresztowany wraz z kolegą po tym, jak policja znalazła 16 gramów marihuany w biurze, w którym przebywali. Za posiadanie marihuany w Japonii grozi do pięciu lat więzienia. Ostatnimi czasy przeróżne skandale rzucają cień na starożytną japońską dyscypliną. W czerwcu ubiegłego roku zmarł 17-letni zawodnik, a sąd w Nagoi za winnych uznał jego trzech starszych kolegów ze stajni oraz mistrza Yamamoto, który został dożywotnio zdyskwalifikowany