- Został wypaczony sens rywalizacji sportowej. Zakpiono z kibiców, prasy i moralności. Najgorsze jest to, że w takie rozgrywki bawią się autorytety z najwyższej półki - powiedział Rozmiarek. W ostatniej kolejce lider rozgrywek AZS AWFiS Gdańsk do 40. minuty meczu z zamykającym tabelę Łącznościowcem Szczecin prowadził 22:14. Gdańszczanki końcówkę spotkania przegrały 4:14 i do play-off przystąpią z drugiej pozycji. W pierwszej rundzie zamiast z Piotrcovią zagrają ze Zgodą Ruda Śląska, a w przypadku zwycięstwa w kolejnej rundzie trafią na lepszy zespół z pary Łączpol Gdynia - Politechnika Koszalin. Wygrywając z Łącznościowcem i awansując do drugiej rundy AZS grałby ze zwycięzcą pary Zagłębie Lubin - Finepharm Carlos Jelenia Góra. Zdaniem Rozmiarka system rozgrywek ligowych musi być zmieniony. Szkoleniowiec uważa, że o poszczególnych lokatach nie może decydować play-off. - Po rundzie zasadniczej sześć najlepszych drużyn powinno walczyć o mistrzostwo Polski, sześć kolejnych o utrzymanie. Wszystkie punkty z rundy zasadniczej muszą być zachowane. W grupach każdy zespół rozegrałby dodatkowo dziesięć spotkań. Przy takim systemie nie byłoby miejsca na nadużycia, gdyż wynik każdego meczu miałby wpływ na końcową klasyfikację - powiedział Rozmiarek.