29-letni Cassano poczuł się źle podczas powrotu zespołu z Rzymu do Mediolanu, po ligowym meczu, który mistrzowie Włoch wygrali 3-2. Cassano na boisku pojawił się dopiero w 73. minucie zastępując Robinho. Zawodnik miał problemy z widzeniem, mówieniem i poruszaniem się. Trafił na oddział neurologiczny szpitala Policlino w Mediolanie. Klub dopiero po dwóch dniach przyznał, że zawodnik trafił do szpitala, ale w oficjalnym komunikacie nie potwierdza doniesień o udrze mózgu. "Informacje o stanie zdrowia Antonio Cassano nie mogą być potwierdzone, gdyż nie pochodzą z oficjalnych źródeł lekarskich. Stan zawodnika poprawia się, a w najbliższych dniach przejdzie on kolejne badania lekarskie" - podkreślono w oświadczeniu. We wtorek AC Milan zagra w Mińsku mecz Ligi Mistrzów z BATE Borysów. Przed wylotem na Białoruś trener Milanu Massimiliano Allegri, odniósł się do problemów Cassano. - Musimy wygrać dla niego ten mecz. Teraz najważniejsze jest, żeby wyszedł z niebezpiecznego stanu, w jakim się znalazł. Mam nadzieję że wróci on do nas najszybciej, jak to możliwe - powiedział Allegri. Serie A - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę