- Przechodzę do zespołu nie tylko najlepszego w Polsce, ale jednego z najlepszych na świecie. Będę miała komfortowe warunki przygotowań do igrzysk w Londynie, a to jest dla mnie najważniejsze - powiedziała Szafraniec. 29-letnia zawodniczka z podkrakowskiego Głogoczowa ścigała się w ostatnich sezonach w ekipie JBG2. Teraz dołączy do mistrzyni świata Mai Włoszczowskiej, Aleksandry Dawidowicz, Magdaleny Sadłeckiej i Pauli Goryckiej. Szafraniec jest znana nie tylko z klasy sportowej, ale i z... wieloletniego związku z jednym z najlepszych polskich kolarzy - Markiem Rutkiewiczem. - Już od 11 lat jesteśmy parą. Kiedyś powiedziałam Markowi, że jeśli wygra Tour de Pologne, to za niego wyjdę. Upłynęło kilka lat, Marek nie wygrywa, więc teraz powiem tak: jeśli w końcu uda mu się zwyciężyć w Tour de Pologne, to zobaczymy (śmiech). Zastanowimy się, czy będzie kolejny krok. Nowością dla Szafraniec będzie reprezentowanie z Rutkiewiczem jednej grupy. - Do tej pory jeździliśmy w różnych zespołach. Od przyszłego roku założymy te same, pomarańczowe koszulki - dodała siódma zawodniczka tegorocznych mistrzostw świata w Mont Sainte Anne, gdzie po złoto sięgnęła Włoszczowska.