Popularny "Dragon" póki co nie powinien mieć najmniejszych problemów, bowiem jego rywalem będzie słabiutki Hastings Rasani (23-61-4, 16 KO). Co ciekawe 37-letni pięściarz z Zimbabwe przegrał osiemnaście ostatnich potyczek, w tym jednak "tylko" cztery przed czasem. Albert skrzyżuje rękawice z Rasanim na dystansie sześciu rund i po wygranej na początku przyszłego roku powinien stanąć już do walki ze znacznie poważniejszym i bardziej wymagającym przeciwnikiem.