W pierwszym secie mecz miał zacięty przebieg. Hiszpanka nie oddawała pola. Mimo to zanosiło się na stosunkowo łatwe zwycięstwo Radwańskiej, która przełamała serwis rywalki i objęła prowadzenie 5:2. Następny gem padł jednak łupem Martinez-Sanchez, a potem Aga przegrała własny serwis, mimo że miała dwa setbole. To nie był koniec kłopotów naszej tenisistki, gdyż za moment Hiszpanka wygrała swoje podanie i był remis 5:5. Krakowianka zmobilizowała się jednak, wygrała 11. gema, a potem nie dopuściła do tie-breka przełamując podanie rywalki. Tym razem do zakończenia seta potrzebowała jednej piłki. Drugi gem był już popisem Polki, która szybko objęła prowadzenie 5:0! Martinez-Sanchez popełniała w tym czasie mnóstwo błędów, a Aga spokojnie punktowała. Hiszpanka zdołała jeszcze ugrać jednego gema, ale to było wszystko na co było ją stać. Radwańska zakończyła spotkanie po trzecim meczbolu. - Kojarzyłam Hiszpankę z turnieju Rolanda Garrosa, gdzie zagrała bardzo dobrze z Sereną Williams. Na trawie prezentowała się troszkę gorzej. Myślałam, że lepiej zagra. Pewniej poczułam się dopiero w II secie. Z moją kolejną rywalką grałam tylko raz na twardym korcie. Chinka ma taki styl, że może być groźna także na trawie. Na pewno faworytkami turnieju są siostry Williams. Teraz koncentruję się na najbliższym pojedynku - powiedziała po spotkaniu Agnieszka Radwańska. - Sędziowie wypaczyli wynik meczu. Każdy, kto oglądał, widział, jakie było sędziowanie w pierwszym secie. Byłem zaniepokojonym tym, co się dzieje. Kiedy ma się 5:2 i nagle traci się gema, w którym sędziowie zabierają trzy piłki, to coś jest nie tak. Dobrze, że w II partii Isia na tyle dominowała, że nic nie mogło się wydarzyć. Cały mecz oglądał ojciec sióstr Williams, Richard. Przy stanie 5:0 dla Isi poszedł do domu - powiedział nam ojciec i trener Agnieszki, Robert Radwański. Wyniki spotkań 1. rundy gry pojedynczej kobiet: Agnieszka Radwańska (Polska, 11) - Maria Jose Martinez-Sanchez (Hiszpania) 7:5, 6:1 Anabel Medina Garrigues (Hiszpania, 20) - Marta Domachowska (Polska) 3:6, 6:3, 6:4 Sabine Lisicki (Niemcy) - Anna Czakwetadze (Rosja, 32) 4:6, 7:6 (7-4), 6:2; Tatjana Malek (Niemcy) - Jelena Dokic (Australia) 3:6, 7:5, 6:2 Jelena Jankovic (Serbia, 6) - Julia Goerges (Niemcy) 6:4, 7:6 (7-0) Dinara Safina (Rosja, 1) - Lourdes Dominguez-Lino (Hiszpania) 7:5, 6:3 Rossana de los Rios (Paragwaj) - Nicole Vaidisova (Czechy) 6:4, 6:7 (5-7), 6:4 Flavia Pennetta (Włochy, 15) - Nuria Llagostera Vives (Hiszpania) 3:6, 6:1, 6:0 Caroline Wozniacki (Dania, 9) - Kimiko Date Krumm (Japonia) 5:7, 6:3, 6:1 Maria Kirilenko (Rosja) - Petra Kvitova (Czechy) 6:4, 6:4 Tathiana Garbin (Włochy) - Alberta Brianti (Włochy) 6:4, 6:3 Patricia Mayr (Austria) - Anne Keothavong (W. Brytania) 7:5, 6:2 Venus Williams (USA, 3) - Stefanie Voegele (Szwajcaria) 6:3, 6:2 Katerina Bondarenko (Ukraina) - Anastasija Sevastova (Łotwa) 6:3, 7:6 (7-5) Samantha Stosur (Australia, 18) - Bethanie Mattek-Sands (USA) 6:4, 6:7 (6-8), 6:2 Sara Errani (Włochy) - Stephanie Dubois (Kanada) 7:5, 6:2 Olga Goworcowa (Białoruś) - Tatiana Perebijnis (Ukraina) 4:6, 6:3, 6:4 Li Na (Chiny, 19) - Galina Woskobojewa (Kazachstan) 7:6 (7-5), 6:0 Melanie Oudin (USA) - Sybille Bammer (Austria, 29) 4:6, 6:4, 6:2 Jarosława Szwedowa (Kazachstan) - Monica Niculescu (Rumunia) 6:1, 6:0 Iveta Benesova (Czechy) - Katie O'Brian (W. Brytania) 6:2, 5:7, 6:4 Wiera Zwonariewa (Rosja, 7) - Georgie Stoop (W. Brytania) 7:6 (7-0), 4:6, 6:4 Wiera Duszewina (Rosja) - Alize Cornet (Francja, 22) 3:6, 6:0, 6:4. Elena Baltacha (W. Brytania) - Alona Bondarenko (Ukraina) 3:6, 6:3, 6:4 Kristina Kucova (Słowacja) - Aiko Nakamura (Japonia) 2:6, 6:3, 6:3 Kirsten Flipkens (Belgia) - Agnes Szavay (Węgry, 30) 7:5, 6:4 Vania King (USA) - Marija Korytcewa (Ukraina) 6:4, 6:2 Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 5) - Akiko Morigami (Japonia) 6:3, 7:6 (7-1) ZOBACZ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO Z MECZU AGNIESZKI RADWAŃSKIEJ