Togijski napastnik Manchesteru City Emmanuel Adebayor został przez trenerów angielskiego klubu poinformowany, że nie ma szans na miejsce w zespole, ale nie przeszkadza mu to odrzucać kolejnych ofert znanych zespołów. Kilka dni temu Adebayor, którym mocno zainteresowany był Zenit Sankt Petersburg, powiedział, że nie zamierza grać w lidze rosyjskiej, a w środę zdementował informacje łączące go z przenosinami do Paris Saint-Germain. 27-letni Adebayor w rozmowie z "The Sun" przyznał, że chciałby zmienić klub, ale tylko na taki, w barwach którego będzie miał szansę walczyć o najważniejsze trofea. Jak sam przyznał, apetyt na zwycięstwa wzbudził w nim półroczny pobyt w Realu Madryt, do którego Togijczyk był wypożyczony w poprzednim sezonie. "Pragnę podziękować PSG za zainteresowanie moją osobą, ale przy całym szacunku, jakim darzę ten klub, chciałbym stwierdzić, że nie będę w nim grał" - powiedział. "W Realu Madryt poznałem smak zdobywania trofeów i zapewniam, że mój kolejny klub będzie walczył o najwyższe cele" - dodał Adebayor. Paris Saint-Germain kilka dni temu zatrudniło na stanowisku dyrektora sportowego byłego trenera Milanu i Interu, Leonardo. Brazylijczyk zapewnił, że przeprowadzi kilka znaczących transferów przed rozpoczęciem kolejnego sezonu.