"Mam kłopoty z łokciem. Odnowiły mi się problemy z nim podczas tej walki. Prawdopodobnie będę musiał mieć kolejną operację. Łokieć bolał mnie prawie od początku tej walki" - powiedział Andrzej Gołota. Pięściarza najprawdopodobniej czeka teraz zabieg. Dokładne badania będą przeprowadzone dopiero po przylocie Gołoty do Stanów Zjednoczonych. Sobotnia porażka będzie najprawdopodobniej ostatnią w karierze Andrzeja Gołoty. Gotowość do walki z nim od kilku miesięcy zgłasza Riddick Bowe, ale walka obu pięściarzy wydaje się mało realna. Gołota jest pięściarzem nieprzewidywalnym i teoretycznie możliwy jest jeszcze jego powrót na ring. 42 lata na karku i wiele milionów dolarów na koncie każą jednak zadać pytanie: po co Gołota ma jeszcze walczyć? Najważniejsze jest zdrowie pięściarza, a wszystko wskazuje na to, że kolejne walki będą tylko niepotrzebnym narażaniem się na kontuzję. ZOBACZ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO Z WALKI STULECIA POLSAT BOXING NIGHT Zobacz także: Relacja naszego korespondenta z Walki Stulecia Polsat Boxing Night Kulej: To będzie polski Evander Holyfield Gołota: Co ja mam wam powiedzieć? Tragedia! "Andrzej jeszcze nie zebrał tylu ciosów w parę rund" Mariola Gołota: Adamek wykorzystał nazwisko Andrzeja Adamek: Poszedłbym z Gołotą na wódkę