"Minęły 3 tygodnie treningów technicznych w czasie, których koncentrowaliśmy się na wyeliminowaniu drobnych błędów w ustawieniu nóg, głowy i balansu ciałem" - napisał Polak na swoim blogu. 21 sierpnia zmierzy się w Newark z Michaelem Grantem. "Ostatnio doszły treningi siłowe, ale z przyrządami, których do tej pory nie używałem. Przyrząd pod nazwą Burn Machine zrobił na mnie duże wrażenie. Niewielkie urządzenie, które w zasadzie może zastąpić tradycyjne ćwiczenia z gruszką. Zarówno ja, jak i David Tua, jesteśmy bardzo zadowoleni z tego przyrządu, który dostarczył nam trener Roger Blodwoorth" - dodał Adamek. "Wśród wielu ćwiczeń, które wykonuję istotnym elementem jest tarczowanie. Trener Roger Blodwoorth wymyślił specjalne zestawy ciosów i uników, które będą miały zastosowanie w walce z wysokim Grantem. Nie mogę pisać o szczegółach, ale zapewniam, że te ćwiczenia podobają mi się. Do walki jeszcze prawie 2 miesiące, ale myślimy już o sparingach" - stwierdził Tomasz Adamek. Tomasz Adamek ćwiczy na Burn Machine: