- Z walki na walkę w wadzę ciężkiej czuje się co raz pewniejszy siebie, ale wiem, że ciągle muszę nad sobą pracować i uczyć się nowych sztuczek w ringu - przyznał polski pięściarz. - Moim celem jest wywalczenie pasa w wadzę ciężkiej i wiem, że to osiągnę. Na razie jednak muszę pokonać Maddalone i obiecuje zrobić to w dobrym stylu. Obiecuję moim fanem prawdziwą bokserską ucztę - zapewnił Adamek. - Jestem gotowy by walczyć z Tomkiem Adamkiem. Przygotowywałem się do tej walki przez wiele miesięcy i wchodzę do ringu tyko by zwyciężyć - powiedział na konferencji Maddalone. Zdecydowanym faworytem jest Polak, dla którego pojedynek z Maddalone ma być ostatnim przetarciem przed bojem z 39-letnim starszym z braci Kliczków (Władimir jest rówieśnikiem Polaka, a do niego należą tytuły IBF i WBO). Tomasz "Góral" Adamek, były czempion kategorii półciężkiej i junior ciężkiej, stoczył dotychczas cztery zwycięskie walki w wadze ciężkiej. Rozpoczął od zwycięstwa po technicznym nokaucie z Andrzejem Gołotą. Potem czekały go cięższe konfrontacje z Jasonem Estradą, Chrisem Arreolą i Michaelem Grantem, a po nich uznał, że potrzebuje łatwiejszej, bardziej szkoleniowej walki. Maddalone nie ma najlepszej techniki, ale jest ambitny i odporny na ciosy, a widowiskowy styl walki przysparza mu wiernych fanów. Jednak w czwartek w hali Prudential Center z pewnością dominować będą biało-czerwone flagi.