Węgier Adam Szalai i Luis Hernandez zostali zaproszeni na zajęcia pierwszej drużyny przez trenera Manuela Pellegriniego. Dzięki odsieczy młodzieży można było odbyć zaplanowane wcześniej ćwiczenia i gierki szkoleniowe. Kadra Realu skurczyła się niemiłosiernie, gdy po meczu z Alcorcon piłkarze wyjechali na zgrupowania swoich reprezentacji. Oprócz kadrowiczów w normalnych zajęciach nie uczestniczyło kilku pozostałych graczy. Royson Drenthe trenował indywidualnie na siłowni, a Cristiano Ronaldo, Ruud van Nistelrooy i Mahamadou Diarra odbyli treningi szybkościowe. Pellegrini z garstką zawodników przeprowadził pogadankę taktyczną, oznajmił też że drużyna do czasu zakończenia zgrupowań międzynarodowych ćwiczyć będzie w osłabieniu.