- Na podium nie znalazł się przecież nikt przypadkowy. Czterech ostatnich zawodników, m.in. Janne Ahonen i Thomas Morgenstern, miało mocny wiatr w plecy - dodał Weissflog. - Słyszałem opinie, że oni nie wytrzymali presji, ale to nieprawda. Zawodnik tej klasy, na dodatek w formie, nie może skrócić skoku o 4-5 metrów na średniej skoczni przez nerwy. To niemożliwe. Na pewno będą mocni podczas konkursu na dużej skoczni. Podczas kwalifikacji prezentowali się zdecydowanie najlepiej. Wytrzymają presję - podkreślił. - Adam Małysz? Ciągle ma kłopoty z prędkością. Zmienił pozycję dojazdową. Jak dla mnie Polak zbyt nerwowo zachowuje się na progu. W sumie jest jednak w niezłej formie. Według mnie, nie stać go na miejsce w pierwszej szóstce. Na medal raczej nie ma szans. Oczywiście zakładając, że wszyscy zawodnicy skaczą w równych warunkach. Przy wietrze może zdarzyć się wszystko. Nawet Ahonen czy "Morgi" mogą wypaść poza trzydziestkę - zakończył Weissflog.