"W TOP 16 nie ma słabych drużyn, więc gdybanie na jakie chcielibyśmy trafić, a na jakie nie, sensu większego nie ma. Walczyliśmy w pierwszym etapie jak równy z równym z najlepszymi, Panathinaikosem, Realem, z którym wygraliśmy na własnym parkiecie, więc w drugiej fazie też stać nas na wygrane" - powiedział środkowy Adam Hrycaniuk, nawiązując do spektakularnego sukcesu nad ekipą z Madrytu 82:76. Mistrz Polski będzie dolosowywany z ostatniego czwartego koszyka. W pierwszej fazie Asseco Prokom Gdynia zajął czwarte miejsce w grupie D, odnosząc cztery wygrane w 10 spotkaniach.