Wobec trwającego ciągle kryzysu ekonomicznego, będzie to wielka okazja dla Sao Paulo, aby podreperować nieco budżet miasta. Spodziewane obroty, jakich mają dostarczyć kibice mogą sięgnąć według ekonomistów 150 mln dolarów. - To jest największe wydarzenie turystyczne w Sao Paulo. Pobudzi naszą gospodarkę - powiedział Caio Luis de Carvalho, prezes ds. turystyki. Cieszą się również właściciele hotelowi, którzy spodziewają się 100-procentowej frekwencji podczas nadchodzącego weekendu. Wyścig o GP Brazylii odbędzie się w niedzielę. Będzie to przedostatnia eliminacja mistrzostw świata w tym sezonie.