Lepszy okazał się zespół Kamila Kosowskiego i Marcina Żewłakowa, który zwyciężył 1:0. Jednakże na boisku pojawił się tylko pierwszy z wymienionych zawodników i to zaledwie na 8 minut w zastępstwie Paulo Costy. Dzięki temu triumfowi APOEL zrównał się punktami z Omonią (45), choć to nadal ona jest liderem. Bramkę na wagę jakże cennych 3 punktów strzelił pomocnik Alexandrou. Omonii trudno było odrobić straty, gdyż tuż przed przerwą jej piłkarz Dikumana otrzymał czerwoną kartkę. Do duetu z Nikozji tylko punkt traci Anorthosis Famagusta Larnaka Łukasza Sosina. Omonia Nikozja - APOEL Nikozja 0:1 (0:0) 0:1 Alexandrou 60. min