Rok temu właściciel Robert Oatley i kapitan Mark Richards, który dowodził osiemnastoosobową załogą australijskiego jachtu "Wild Oats XI", odebrali trzy trofea, w tym główne Tattersall's Cup za zwycięstwo w 68. edycji. Ponadto otrzymali puchary za najszybsze pokonanie trasy (628 mil w linii prostej) oraz poprawienie rekordu o 17 minut i dwie sekundy wynikiem 1 dzień 18 godzin 23 minuty i 12 sekund. Obaj panowie po raz drugi (poprzednio w 2005 roku) zgarnęli wszystkie trzy zasadnicze nagrody za zwycięstwo w czasie rzeczywistym i przeliczeniowym, a także za rekord. Tattersall's Cup otrzymuje najlepsza załoga w klasyfikacji uwzględniającej IRC handicap. Przeliczanie polega na korekcie czasu uzyskanego przez każdy jacht w oparciu o maksymalną teoretyczną prędkość, jaką dana jednostka może rozwinąć, co zależy od jej długości, ożaglowania, masy i innych cech. Ważnym elementem jest właściwy stosunek mocy (powierzchnia ożaglowania) do masy jachtu i jego długości. - Jak zawsze uwagę mediów przykuwa jacht, który pierwszy minie metę - najczęściej największy i najnowocześniejszy w stawce. Jednak główne trofeum otrzymuje zwycięska załoga w klasyfikacji uwzględniającej przelicznik IRC handicap. Tattersall's Cup to najważniejszy puchar w tych regatach - przypomniał Howard Piggott, komandor Cruising Yacht Club of Australia, który to klub wspólnie z Royal Yacht Club of Tasmania jest organizatorem klasyku. Start 96 jachtów (rok temu było 76) z załogami od sześciu do 24 żeglarzy nastąpi w czwartek (Boxing Day) o godzinie trzynastej miejscowego czasu. Boxing Day - święto obchodzone jest w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Nowej Zelandii i Australii oraz w innych krajach Wspólnoty Narodów. Nazwa wywodzi się od tradycyjnego, datującego się od średniowiecza zwyczaju darowania służbie lub biednym podarunków zapakowanych w pudełka (ang. box). O regatach stało się głośno m.in. za sprawą huraganu, który przeszedł nad trasą wyścigu w 1998 roku, przynosząc tragiczne skutki - sześć osób walkę z żywiołem przypłaciło życiem. Spośród 115 załóg aż 71 wycofało się, siedem opuściło łodzie, a pięć jachtów zatonęło. Z kolei rywalizacja w 2009 roku była dla żeglarzy najbardziej frustrującą w historii, głównie z powodu słabego wiatru, który towarzyszył flocie 100 jachtów. Po raz pierwszy regaty Sydney-Hobart rozegrano w 1945 roku. Ich pomysłodawca, oficer Royal Navy John Illingworth chciał, by wielka impreza żeglarska pomogła otrząsnąć się Australijczykom z koszmaru wojennego, a zarazem stanowiła początek tworzenia nowoczesnego jachtingu. Przez wiele lat wyścigi na Morzu Tasmana były najważniejszymi regatami Southern Cross Cup.