Igrzyska kosztowały 1,884 miliarda dolarów kanadyjskich (1,415 mld euro) i mniej więcej taką samą kwotę udało się odzyskać. "Prawdziwa miara zimowych igrzysk olimpijskich nie jest liczona tylko w pieniądzach, ale jesteśmy dumni, że osiągnęliśmy równowagę finansową, mimo bardzo niekorzystnego kontekstu ekonomicznego. Światowy kryzys wybuchł tuż po igrzyskach w Pekinie w 2008 roku" - oświadczył szef komitetu organizacyjnego John Furlong. Kryzys wymusił na organizatorach wzrost wydatków o około 200 milionów dolarów kanadyjskich w porównaniu z założeniami z połowy 2007 roku, ale pieniądze się zwróciły. Uzyskano m.in. bardzo dobry wynik ze sprzedaży półtora miliona biletów. Prawie wszystkie wejściówki (94 procent) znalazły nabywców, co przyniosło zysk około 260 milionów dolarów.