Na stadionie przy ul. Kałuży spotkają się, z jednej strony zespół ze wspaniałą historią i coraz bardziej różową teraźniejszością, czyli Cracovia oraz Pogoń - drużyna, na mecze której przychodzi najwięcej kibiców w drugiej lidze (w Polsce więcej fanów zjawia się tylko w Poznaniu na obiekcie Lecha). Szczecinianie wygrywając w Krakowie praktycznie zapewniliby sobie powrót do ekstraklasy po rocznej przerwie, natomiast "Pasy" zwyciężając także zbliżyłyby się do osiągnięcia upragnionego celu, czyli powrotu, po dwudziestu latach, w szeregi najlepszych polskich zespołów. Trener "Pasów" Wojciech Stawowy nie ukrywa, że interesują go tylko trzy punkty. Trochę bardziej wstrzemięźliwy jest szkoleniowiec szczecinian Bogusław Baniak, który zadowolony będzie z remisu.. Trener Pogoni żałuje, że w sobotnim spotkaniu nie wystąpi pauzujący za kartki Paweł Drumlak, jeszcze w rundzie jesiennej piłkarz "Portowców", który rozstał się z tym klubem w niezbyt przyjemnych okolicznościach. Dodałoby to większej motywacji jego zawodnikom. Sam Drumlak, w rozmowie z INTERIA.PL, też przyznał, iż chciałby w sobotę wybiec na murawę. Kibice zastanawiają się, kto będzie bohaterem sobotniego starcia. Czy Piotr Bania znów wpisze się na listę strzelców, czy też ambitna gra Sergio Bataty przesądzi o sukcesie Pogoni? Jedno jest pewne - to wydarzenie oglądać będzie na Kałuży komplet publiczności, który z pewnością będzie świadkiem ciekawego widowiska. Nie tylko jednak widzowie zasiadający na trybunach zobaczą to spotkanie, ale także widzowie przed telewizorami, bo mecz będzie transmitował Polsat Sport. W cieniu rywalizacji w Krakowie będą się toczyć mecze innych drużyn walczących o awans. Już w piątek Zagłębie Lubin podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała, natomiast w sobotę Radomsko zagra u siebie z Polarem Wrocław, a Szczakowianka Jaworzno w Gdyni zmierzy się z Arką. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej o kulisach walki o ekstraklasę - ZAPRASZAMY na CZATA z TRENEREM CRACOVII Wojciechem Stawowym. Początek o godz. 15.00 ZOBACZ także TABELĘ oraz TERMINARZ 2. ligi