26 lipca zaplanowano rywalizację na dystansie jednej czwartej klasycznego triathlonu (950 m w pływaniu, 45 kilometrów na rowerze oraz 10,5 kilometrów w biegu), a w niedzielę główną część EPT, czyli połowę "klasyka" (1,9 km - 90 km - 21,1 km). Główną areną będzie Jezioro Maltańskie i jego najbliższe okolice. W piątkowej konferencji prasowej, poza McCormackiem, uczestniczyli także jego znakomity rodak Casey Munro, najlepsza polska triathlonistka, olimpijka z Londynu Agnieszka Jerzyk oraz wielokrotny medalista MP Kasper Adam. Wśród startujących nie zabraknie, podobnie jak podczas pierwszej edycji imprezy w 2013 roku, prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego. Do walki ze znakomitymi przeciwnikami przygotowuje się czołówka naszych zawodników z liderem Enea Tri Tour - Filipem Przymusińskim. McCormack odwiedzał już Polskę. Przed rokiem był gotów skorzystać z zaproszenia organizatorów. Jednak zmogła go choroba i nie dotarł do Poznania. Teraz słowa dotrzymał. W czwartek, po przylocie obejrzał mecz 2. rundy eliminacji Ligi Europy Lech Poznań - Nomme Kalju. "Zachwycił mnie stadion, gra gospodarzy, ich zwycięstwo i doping kibiców. Zamierzam w Poznaniu wystartować po raz pierwszy - zarówno na krótszym, jak i dłuższym dystansie. I wygrać w obu dniach. Moja dewiza brzmi: 'Podejmij wyzwanie, biegnij swoim tempem, ciesz się i nie zapomnij uśmiechać się do kamery'" - powiedział. Święto triathlonu w Poznaniu trwać będzie trzy dni. W piątek rywalizują dzieci w Enea Tri Kids. "Miasto ubiega się o licencję Ironman. Wówczas będzie mogło organizować zawody na pełnym dystansie (3,8 km - 180 km - 42 km 195 m - przyp. red.). Takich miast jest w Europie niewiele" - powiedział Dariusz Jaworski, wiceprezydent Poznania. W piątek, sobotę i niedzielę nad Maltą odbędą się również targi EXPO sprzętu sportowego.