Wszystkie osoby zostały zatrzymane prewencyjnie. Policja niemiecka sprawdza, czy Polacy i Niemcy nie znajdują się na wspomnianej liście groźnych chuliganów. Przy niektórych kibicach znaleziono niebezpieczne przedmioty. Kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania w Dortmundzie była spokojna i - jak poinformowali przedstawiciele niemieckiej policji - nie dochodziło do żadnych starć pomiędzy kibicami obu drużyn. Jednak niedługo przed rozpoczęciem meczu, grupa 100 niemieckich pseudokibiców starła się z oddziałami policji. Chuligani obrzucili funkcjonariuszy butelkami, ciskali w nich również krzesła. Do zamieszek doszło w chwili, gdy policjanci rozpoznali w owej grupie osoby figurujące na liście "stadionowych przestępców" i chcieli je zatrzymać.