- Większość z nich jedzie samochodami. W drodze do Szwajcarii jest dwa tysiące aut. Osiem tysięcy fanów zasiądzie na trybunach stadionu, dwa tysiące obejrzy spotkanie na telebimach. Część z nich przenocuje w samochodach - poinformował Klaus Mannhart z komitetu organizacyjnego Bazylea 2008. W sobotę na miejscowym lotnisku Bazylea-Miluza padnie rekord. Odprawiona zostanie rekordowa liczba pasażerów - 23 tysiące.