W Warcie jednak nikt nie myśli, że obecny sezon jest już stracony. Drużyna solidnie przygotowywała się do rundy rewanżowej aż na trzech zgrupowaniach - w Zakopanem, Grodzisku Wielkopolskim i tureckiej Antalyi. Łącznie "Zieloni" rozegrali 15 sparingów, m.in. z Zagłębiem Lubin (0-1), Cracovią (1-1), Podbeskidziem Bielsko-Biała (0-1), Zawiszą Bydgoszcz (1-2) oraz rosyjskimi zespołami pierwszej ligi - Czernomorcem Noworosyjsk (1-2) i Szynnikiem Jarosław (3-1). W trakcie zimowej przerwy doszło do odmłodzenia kadry - odeszli m.in. tak doświadczeni gracze jak Krzysztof Gajtkowski (Kolejarz Stróże), Maciej Scherfchen i Grzegorz Szamotulski (obaj Olimpia Elbląg), Paweł Sasin (ŁKS Łódź), Michał Goliński oraz Mariusz Ujek (obaj szukają klubu). Poza Grzegorzem Bartczakiem (Jagiellonia Białystok) i Maciejem Mysiakiem (GKS Bełchatów), do poznańskiego pierwszoligowca dołączyli zawodnicy o mniej "głośnych" nazwiskach. Prezes piłkarskiej sekcji Warty Izabella Łukomska-Pyżalska kwestii awansu nie stawia już w kategoriach ultimatum. "Pół roku temu mówiłam, że naszym celem w tym sezonie jest ekstraklasa. Choć jest już to praktycznie niewykonalne, wierzę, że swoją grą w nadchodzącej rundzie wiosennej warciarze przywrócą kibicom wiarę w sukces i zapewnią nam wszystkim wiele pięknych momentów i wzruszeń" - mówiła podczas oficjalnej prezentacji zespołu. Szefowa Warty chce w dość oryginalny sposób dodatkowo zmotywować swoich piłkarzy do pracy. - Po każdym spotkaniu Warty na własnym boisku w rundzie wiosennej za pośrednictwem naszego fanpage'u na Facebooku kibice będą mogli zagłosować na jednego zawodnika naszego klubu, który ich zdaniem zasłużył na premię. Myślę, że dla piłkarzy Warty będzie to dodatkowy bodziec do ciężkiej pracy - podkreśliła Łukomska, która jednak nie chciała ujawnić wysokości nagrody. Warciarze swoje spotkania w roli gospodarza rozgrywać będą na Stadionie Miejskim, z wyjątkiem dwóch ostatnich pojedynków - z Bogdanką Łęczna (12 maja) i Zawiszą Bydgoszcz (20 maja). Poznańską arenę Euro 2012 na początku maja przejmie UEFA i do mistrzostw Europy nie będą odbywać się na niej imprezy. Warta otrzymała zgodę na rozegranie wspomnianych meczów na swoim kameralnym obiekcie, popularnie zwanym "ogródkiem".