Teksty z serii Akademia Młodego Piłkarza będzie można czytać w Interii, a nagrania cyklicznie oglądać w programie Cafe Futbol. Premiera już w niedzielę 28 lutego o godzinie 11. Ekspertami Akademii Młodego Piłkarza będą trenerzy specjalizujący się w szkoleniu dzieci i młodzieży - związani z Escolą Varsovia Szymon Matyjasek oraz Mateusz Paturaj. To szkoleniowcy, którzy już zdobyli bogate doświadczenia przez zagraniczne staże (m.in. w Queens Park Rangers, Crystal Palace oraz Elche CF), a do tego mają realne doświadczenie z pracy z młodzieżą. Nasi specjaliści będą prezentować oraz opisywać ćwiczenia wspierające umiejętności młodych adeptów futbolu. Podzielą się również swoim doświadczeniem w serii rozmów, do których zaprosimy także ekspertów od spraw szkolenia z innych akademii, związków wojewódzkich, a nawet klubów zagranicznych. - Powstanie Akademii Młodego Piłkarza było naszą wspólną inicjatywą. Głównym założeniem jest popularyzacja piłki nożnej i aktywizacja młodych zawodników, zwłaszcza w dobie pandemii. Chcemy zmobilizować ich do wzmożonego wysiłku. Wielu chłopców w przedziale od 12 do 16 lat rezygnuje z treningów, gdy nie radzi sobie w rywalizacji lub pojawiają się jakieś inne bodźce zewnętrzne. Akademia Młodego Piłkarza ma na nowo pobudzić w nich pasję, miłość do piłki i pozwolić się im rozwijać - mówi Mateusz Paturaj, na co dzień prowadzący drużynę do lat 14 w Escoli Varsovia. - Z naszej inicjatywy skorzystać będą mogli nie tylko zawodnicy, ale i trenerzy. Będziemy nagrywać i opisywać ćwiczenia. Jeśli komuś spodoba się nasz styl prowadzenia zajęć, będzie mógł wprowadzić jego elementy do treningu. Będziemy tłumaczyć: po co jest dane ćwiczenie, co możemy nim ukształtować, w jaki sposób należy je realizować - dodaje trener drużyny U-11 Szymon Matyjasek. Z wielu ćwiczeń młodzi zawodnicy będą mogli skorzystać we własnych domach, na podwórkach, osiedlowych boiskach czy w parkach. - Będziemy rozmawiać też o odczuciach zawodników. Co czuli w takim ćwiczeniu, albo w takiej formie zajęć. Stosowanie pytań otwartych, naprowadzających, ułatwia dzieciom przyswajanie wiedzy z zakresu techniki oraz taktyki - uważa trener Paturaj. Otaczający nas świat nieuchronnie zmierza w kierunku cyfryzacji. Sprawność fizyczna, naturalnie nabywana kiedyś na podwórkach i świeżym powietrzu, dziś - w dobie komputerów i koronawirusa - zanika w zastraszającym tempie. - Jak najbardziej należy zachęcać dzieci do uprawiania sportu. Spotykamy się z wieloma przypadkami, w których dzieci spędzają zdecydowanie zbyt dużo czasu przed komputerem. Kiedyś zawodnik do akademii, czy do klubu przychodził gotowy. Spędzał mnóstwo czasu na podwórku, ulica "wychowywała" zawodnika. Teraz tego nie mamy - dziś musimy zachęcać dzieci do wyjścia przed blok, na podwórko, żeby miały aktywność fizyczną - tłumaczy Szymon Matyjasek. - Kolejna sprawa jest taka, że trendy kierują nas do zamknięcia w wirtualnym świecie. Młodzi zawodnicy nie mówią już, że chcieliby zostać piłkarzami, ale youtuberami, czy influencerami. To zjawisko, któremu warto rzucić rękawicę - dodaje szkoleniowiec Escoli. Ćwiczenia Akademii Młodego Piłkarza będą skierowane zarówno do chłopców, jak i dziewczynek. Trenerzy zauważają, że przypadki, w których dziewczęta w najmłodszych grupach trenują razem z chłopcami przestają być ewenementem, a stają się normalną sprawą. - W kategoriach od U-6 do U-12 nie ma problemu, by dziewczynki trenowały razem z chłopcami. Później szybciej dojrzewają i mają inne warunki fizyczne, inną koordynację ruchową. Inaczej przebiega rozwój zawodnika i zawodniczki. Jednak w młodszych kategoriach wiekowych występują przypadki, w których dziewczynki trenują z chłopcami. Bywa nawet, że w zespołach do lat 12 dziewczyny bywają wiodącymi zawodnikami w swoich zespołach - opowiadają eksperci Interii. W trakcie rozwoju młodych zawodników i zawodniczek ogromną rolę odgrywają także rodzice. - Świadomość rodzica na temat tego, jak wychować młodego piłkarza jest bardzo ważna. To istotne, by uświadomić rodziców, że nie warto krzyczeć na meczach, nie podpowiadać pociechom, a dać dziecku półtorej godziny treningu i zaufać trenerowi. Spotkaliśmy się z wieloma sytuacjami, w których rodzic krzyczał na syna czy córkę, że źle podał, czy źle uderzył. Rodzice także muszą zaufać trenerowi i po treningu nie naciskać na pociechę dlaczego zrobił tak, a nie inaczej, ale zadawać pytania otwarte: czego się nauczył, co mu się podobało, czy dobrze się bawił na treningu - analizuje trener Matyjasek. - Pojawia się także świadomość przynależności do grupy, do zespołu - tak w trakcie treningu, jak i poza nim. Musimy wciąż pracować nad relacjami trener - dziecko - rodzic. O ile w czasie treningu rodzice starają się "pilnować", tak w trakcie meczu czasem pojawia się "gra na joysticku" - nieustanne podpowiadanie, co dziecko powinno zrobić. To jeden z problemów, dla których dzieci rezygnują z treningów - gdy nie są w stanie sprostać ambicjom swoich rodziców - zauważa trener Paturaj. Mateusz Paturaj i Szymon Matyjasek - absolwenci warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Swoje trenerski szlify zbierali m.in. w akademiach angielskich klubów Queens Park Rangers, Crystal Palace, London Eagles oraz hiszpańskiego Elche CF, a także w Stanach Zjednoczonych (Santa Clara Soccer Club oraz Belmont Club). Jako przedstawiciele UKIS (United Kindgdom International Soccer) oraz AYSO (American Youth Soccer Organisation) prowadzili obozy piłkarskie, treningi w klubach oraz szkolenia dla lokalnych trenerów na terenie Stanów Zjednoczonych. Mateusz pracuje obecnie jako trener drużyny U-14 Escoli Varsovia, Szymon zaś prowadzi zespół U-11. Obaj współpracują też z klubem Wisła Jabłonna, gdzie odpowiadają za szkolenie. Wojciech Górski