Radwańska, która od poniedziałku jest wiceliderką rankingu WTA Tour, w Miami jest rozstawiona z "trójką". W pierwszej rundzie podopieczna Tomasza Wiktorowskiego miała wolny los. Cornet, 42. w światowym rankingu, natomiast na otwarcie wygrała z reprezentantką Kazachstanu Galiną Woskobojewą 6:4, 7:5. Radwańska stoczyła z Cornet osiem pojedynków i poniosła tylko jedną porażkę, dwa lata temu w półfinale turnieju WTA w Katowicach, mimo że pierwszego seta wygrała do zera. W pierwszym gemie przy stanie 30:30 Francuzka nie wykorzystała przewagi sytuacyjnej i Agnieszka szybko przełamała jej podanie. Cornet podyktowała trudne warunki Polce w drugim gemie, ale nasza tenisistka świetnie się broniła, a w decydujących momentach popełniła mniej błędów. Francuzka przypłaciła ambitną walkę utratą sił i po chwili przegrywała 0:40 mimo że serwowała. Obroniła dwa breaki, ale po raz drugi straciła podanie. Agnieszka nie straciła nawet punktu serwując w czwartym gemie, ale w kolejnym trwała zacięta walka. Polka pokazała niesamowite umiejętności gry defensywnej i po raz trzeci przełamała rywalkę, a po chwili zakończyła pierwszego seta, ponowie wygrywając swojego gema serwisowego "na sucho". Pierwsza partia trwała 32 minuty. Cornet wygrała w końcu gema na początku drugiego seta, ale gdy po raz czwarty straciła swoje podanie, poprosiła o pomoc fizjoterapeutkę. Francuska tenisistka powróciła do gry, ale była bezradna. Agnieszka oddała jej tylko punkt przy swoim serwisie, a po chwili po raz drugi przełamała ją w drugim secie i objęła prowadzenie 4:1. Tego dnia Cornet nie było stać na nic więcej. Radwańska pewnie wygrała mecz po 67 minutach. "Cieszę się z tego zwycięstwa. Być może wynik nie oddaje najlepiej tego, co działo się na korcie. Kluczowe było kilka zaciętych gemów w pierwszym secie. Pierwszy mecz turnieju zawsze jest trudny, niezależnie od tego, na kogo się trafi. Dziś było bardzo gorąco i była duża wilgotność. Musimy się na to przygotować. Nie będzie łatwo w najbliższych dniach" - powiedziała Radwańska, cytowana na oficjalnej stronie internetowej WTA. Rywalką Polki w kolejnym meczu będzie Amerykanka Madison Brengle, która pokonała Słowaczkę Annę Karolinę Schmiedlovą 7:5, 6:4. Agnieszka Radwańska (Polska, 3) - Alize Cornet (Francja) 6:0, 6:1