Obie Polki odpadły próbowały swoich sił w eliminacjach singla, ale odpadły w pierwszej rundzie. Rosolska stoczyła bardzo wyrównany pojedynek z Argentynką Paulą Ormaecheą, ale uległa po dwóch godzinach i 50 minutach gry 7:6 (7-5), 6:7 (4-7), 6:7 (3-7). Natomiast Jans-Ignacik dość łatwo przegrała z Francuzką Stephanie Foretz-Gacon 3:6, 2:6. W tej sytuacji w grze pojedynczej wystartuje w Eastbourne tylko Agnieszka Radwańska, obecnie trzecia w rankingu WTA Tour. Najwyżej rozstawiona tenisistka zmierzy się na otwarcie z Bułgarką Cwetaną Pironkową. Będzie to ich ósmy pojedynek, a bilans dotychczasowych jest korzystny dla krakowianki 6-1, w tym na trawie 2-0. Pironkowa, obecnie 39. na świecie, zdołała ją pokonać - w trzech setach - tylko na dywanowej nawierzchni w hali w Paryżu w 2007 roku. W pozostałych sześciu meczach udało jej się wygrać tylko seta. Nie rywalizowały ze sobą od maja 2009 roku. Zwyciężczyni w drugiej rundzie trafi na Hiszpankę Carlę Suarez-Navarro (Radwańska wygrała ich jedyne spotkanie) lub Czeszkę Petrę Cetkovską (krakowianka ma bilans 0-4).