Włoszki kończyły środowy blok meczów w katowickim Spodku. Wyszły na kort z półgodzinnym opóźnieniem, bowiem przedłużył się poprzedni pojedynek. Ta zwłoka bardziej posłużyła Giorgi (69. WTA), bowiem w pierwszym secie dość łatwo pokonała wyżej notowaną (16. WTA) rywalkę, ubiegłoroczną triumfatorkę tego turnieju. Mało było w tej partii długich wymian piłki. Vinci zdawała się nie dowierzać swoim nieudanym zagraniom. Dużo ciekawszy był drugi set. Kiedy Giorgi prowadziła 5:3, wydawało się, że nic nie może jej odebrać zwycięstwa. Zepsuła jednak kilka prostych piłek i dokładniejsza Vinci wyrównała. Na widowni pozostali tylko najwytrwalsi miłośnicy tenisa, jako że trzeci set zaczął się kilka minut przed godz. 23. Emocji już nie było. Młodsza o dziewięć lat Giorgi dominowała na korcie, wygrywając bez straty gema. W turnieju singla pozostała jedna Polka - Agnieszka Radwańska. Natomiast w deblach Paula Kania i Klaudia Jans-Ignacik, występujące z zagranicznymi partnerkami, wygrały swoje środowe mecze pierwszej rundy. Wyniki środowych spotkań: pierwsza runda singla Magdalena Rybarikova (Słowacja) - Claire Feuerstein (Francja) 6:2, 7:7 Mirjana Lucić-Baroni (Chorwacja) - Jovana Jaksić (Serbia) 6:3, 6:4 druga runda Klara Koukalova (Czechy) - Annika Beck (Niemcy) 4:6, 6:3, 6:1 Shahar Peer (Izrael) - Cwetana Pironkowa (Bułgaria) 6:2, 6:1 Carla Suarez Navarro (Hiszpania) - Alexandra Cadantu (Rumunia) 2:6, 6:4, 6:4 Camila Giorgi - Roberta Vinci (Włochy) 6:3, 6:7 (7-9), 6:0 debel - pierwsza runda Paula Kania (Polska), Waleria Sołowiewa (Rosja) - Sandra Klemenschits (Austria), Andrae Klepac (Słowenia) 6:3, 1:6, 10-3 Klaudia Jans-Ignacik (Polska), Raluca Olaru (Rumunia) - Darija Jurak (Chorwacja), Megan Moulton-Levy (USA) 6:4, 6:3 Klara Koukalova (Czechy), Monica Niculescu (Rumunia) - Shahar Peer (Izrael), Silvia Soler-Espinosa (Hiszpania) 5:7, 6:2, 10-8 druga runda Julia Bejgelzimer, Olga Sawczuk (Ukraina) - Shuko Aoyama (Japonia), Renata Voracova (Czechy) 6:4, 6:2 Kania i Sołowiewa zagrają z parą Katarzyna Piter - Alicja Rosolska.