<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/agnieszka-radwanska-wiktoria-azarenka,3682" target="_blank">Zobacz zapis relacji z meczu Agnieszka Radwańska - Wiktoria Azarenka</a> 23-letnia krakowianka po raz drugi z rzędu, a trzeci w karierze dotarła w Katarze do tej fazy (po raz pierwszy w 2008 roku). Stawką meczu był czek na 213 tysięcy dolarów oraz 620 punktów w rankingu (Polka obroniła już 395 za ubiegłoroczny wynik). W pierwszych dwóch gemach własne podanie nie było atutem. Najpierw Azarenka przełamała Radwańską, potem to samo zrobiła Polka. Mocne uderzenia Białorusinki nie zawsze robiły wrażenie na krakowiance, która grała mądrze i precyzyjnie. Azarenka miała na początku więcej niewymuszonych błędów. Nasza zawodniczka wygrała trzeciego gema przy swoim serwisie. Czwartego gema do zera wygrała Azarenka. W piątym Polka miała duży problem z pierwszym serwisem. Popełniła podwójny błąd serwisowy, a słabe drugie podania spotykały się z mocnymi returnami Białorusinki, która znów przełamała "Isię" i objęła prowadzenie 3:2. Szósty gem też padł łupem Azarenki. W siódmym, przy własnym podaniu Agnieszka odzyskała równowagę, poprawiła serwis i nie pozwoliła odskoczyć rywalce na trzy gemy. Białorusinka wygrała jednak kolejny gem, a na koniec znów przełamała Polkę i wygrała seta do trzech. Azarenka wygrała trzy pierwsze gemy w drugim secie i sytuacja Radwańskiej była już beznadziejna, zwłaszcza że Białorusinka w tym momencie dyktowała warunki gry, a Polka tylko od czasu do czasu pokazywała najwyższą klasę. W przerwie trener Tomasz Wiktorowski radził Agnieszce, by zaatakowała odważniej i spróbowała przejąć inicjatywę. Na chwilę poskutkowało. Radwańska wygrała własne podanie i zrobiło się 1:3. Piąty gem w tym secie zapisała na swym koncie Azarenka. Radwańska jeszcze odpowiedziała przy własnym serwisie, walczyła też w kolejnym gemie, ale rozgrywająca znakomite spotkanie Wiktoria odskoczyła na 5:2. Radwańska pokazała jeszcze kawałek dobrego tenisa, ale ostatecznie przegrała ponownie 3:6. Był to 15 pojedynek tych zawodniczek, a bilans jest zdecydowanie korzystny dla Azarenki 12-3, a na twardej nawierzchni 9-2. Mimo wygranej Białorusinka straci w poniedziałek prowadzenie w klasyfikacji WTA Tour na rzecz Amerykanki Sereny Williams. Tenisistka z USA, rozstawiona z numerem drugim, wygrała w drugim półfinale z Rosjanką Marią Szarapową (nr 3.) 6:3, 6:2. Wyniki półfinałów turnieju w Dausze: Wiktoria Azarenka (Białoruś, 1) - Agnieszka Radwańska (Polska, 4) 6:3, 6:3 Serena Williams (USA, 2) - Maria Szarapowa (Rosja, 3) 6:3, 6:2