Sobotnie spotkanie rozpoczęło się po myśli Szarapowej, która już w pierwszym gemie przełamała podanie Agnieszki. Potem to samo powtórzyła w trzecim gemie, obejmując prowadzenie 3:0. W kolejnych dwóch gemach najpierw Radwańska przełamała Szarapową, później, przy podaniu Polki, punkt zdobyła rywalka i prowadziła już 4:1. Rosjanka poszła za ciosem i pewnie wygrała seta 6:1. Agnieszka próbowała przejąć inicjatywę, ale Szarapowa grała jak natchniona i po kilku minutach drugiego seta prowadziła 3:0. Tak jak w pierwszym secie, czwarty gem należał do Polki. Musiała się jednak sporo napracować, aby "wydrzeć" go rywalce. W następnym poszło łatwiej. Radwańska przełamała Rosjankę i przegrywała już tylko 2:3, a w kolejnym gemie doprowadziła do wyrównania. "Isia" grała jak z nut i objęła prowadzenie 4:3 przełamując podanie Szarapowej. Wtedy inicjatywę przejęła jednak jej rywalka. Rosjanka wygrał trzy kolejne gemy i pewnie awansowała do finału. "Naprawdę nie mogłam wiele zdziałać w pierwszej partii. Maria grała bardzo dobrze, często posyłała piłki w głębi kortu. Przycisnęła mnie. W drugiej odsłonie szło mi lepiej, ale ona dobrze sobie radziła w decydujących momentach" - oceniła Radwańska. Był to 12. pojedynek tych tenisistek, a dziesiąty wygrany przez Szarapową. ***Półfinał to najlepszy wynik osiągnięty przez krakowiankę w Madrycie, była w nim już w 2012 roku. Szarapowa również nigdy nie zwyciężyła w tej imprezie, ale przed rokiem przegrała dopiero w finale z Sereną Williams. Amerykanka w tym roku została pokonana przez kontuzję uda, z powodu której nie wyszła na kort do ćwierćfinałowego pojedynku z Petrą Kvitovą. Czeska, która wygrała w Madrycie w 2011 roku, teraz nie powtórzy tego osiągnięcia. W rozegranym wcześniej półfinale przegrała po długim, ponad dwuipółgodzinnym, boju z Rumunką Simoną Halep 7:6, 3:6, 2:6. Był to drugi pojedynek tych tenisistek - w ubiegłym roku Halep była lepsza w finale turnieju w New Haven. Wyniki półfinałów: Agnieszka Radwańska (Polska, 3.) - Maria Szarapowa (Rosja, 8.) 1:6, 4:6 Simona Halep (Rumunia, 4.) - Petra Kvitova (Czechy, 5.) 6:7, (4-7), 6:3, 6:2