Kliknij, aby zobaczyć zapis relacji NA ŻYWO z meczu Agnieszka Radwańska - Michelle Larcher De Brito! Zapis relacji z meczu dla urządzeń mobilnych Spotkanie czwartej w rankingu WTA Tour krakowianki i 102. obecnie na świecie przeciwniczki najlepiej podsumował trener Polki, Tomasz Wiktorowski. - Rywalka zasługiwała tak naprawdę na "rowerek", ale dostała w prezencie dwa gemy - stwierdził. Faktycznie, Radwańska właściwie przez krótką chwile dekoncentracji dała Portugalce - ale jak się później okazało tylko na chwilę - nadzieje ze może w tym pojedynku coś zdziałać. Faworytka nieoczekiwanie straciła bowiem swój serwis w trzecim gemie, ale później od stanu 1:2 w pierwszym secie nie oddała już jej gema. W sumie mecz trwał 57 minut, a 25-letnia Polka była o kilka klas lepsza absolutnie w każdym elemencie gry. Zrewanżowała się w ten sposób de Brito za porażkę w trzech setach w Miami w marcu 2008 roku. Teraz, ale dopiero w poniedziałek, na drodze krakowianki stanie Rosjanka Jekaterina Makarowa (nr 22.), która wcześniej uporała się z Francuzką Caroline Garcią 7:5, 6:3. Na korcie numer dwa, przed Radwańską, awans do trzeciej rundy dopiero wywalczył Jerzy Janowicz, w meczu przerwanym dzień wcześniej wieczorem przez deszcz. Łodzianin, rozstawiony z numerem 15., pokonał byłego lidera rankingu ATP World Tour i triumfatora tej imprezy z 2002 roku - Australijczyka Lleytona Hewitta 7:5, 6:4, 6:7 (7-9), 4:6, 6:3. W sumie spotkanie trwało trzy godziny i 47 minut. - Jestem szczęśliwy, że udało się Jerzemu pokonać Hewitta, bo to jeden z najtrudniejszych rywali tu na trawie. Lleyton, mimo wieku i niższego rankingu, wciąż jest bardzo groźny dla najlepszych, co udowodnił zresztą w tym pięciosetowym meczu. Właściwie do samego końca ważyły się losy zwycięstwa i nawet, gdy Jurek prowadził w piątym secie 5:1, niczego nie mogliśmy być pewni. Chyba przybyło mi dzisiaj trochę siwych włosów - powiedział po meczu INTERIA.PL Kim Tiilikainen, fiński trener Janowicza, mieszkający od kilku lat w Poznaniu i mający za żonę Polkę. W sobotę po południu na drodze Janowicza, ubiegłorocznego półfinalisty Wimbledonu, stanie Hiszpan Tommy Robredo (nr 23.). Tego samego dnia o awans do 1/8 finału będzie również walczył Łukasz Kubot z Kanadyjczykiem Milosem Raonicem (nr 8.). Wczesnym popołudniem drugie zwycięstwo w rywalizacji deblistów odnotował Marcin Matkowski, który w Londynie występuje z Juanem Sebastianem Cabalem (nr 15.). Polak i Kolumbijczyk wygrali z brytyjsko-australijskim duetem Jonathan Marray i John-Patrick Smith 4:6, 7:6 (7-5), 6:4, 6:3. Matkowski i Cabal są już w 1/8 finału, a w niej mogą trafić na amerykańskich bliźniaków Boba i Mike’a Bryanów (nr 1.), jeśli ci wcześniej uporają się z Hiszpanem Roberto Bautistą-Agutem i Holendrem Robertem Sijslingiem. Po południu w pierwszej rundzie gry mieszanej odpadła za to Alicja Rosolska i Nowozelandczyk Michael Venus, po porażce z Amerykanką Liezel Huber i Czechem Lukasem Dlouhym 3:6, 4:6. Z Londynu Tomasz Dobiecki Trzecia rundy gry pojedynczej kobiet: Agnieszka Radwańska (Polska, 2.) - Michelle Larcher de Brito (Portugalia) 6:2, 6:0 Petra Kvitova (Czechy, 6.) - Venus Williams (USA) 5:7, 7:6 (7-2), 7:5 Tereza Smitkova (Czechy) - Bojana Jovanovski (Serbia) 4:6, 7:6 (7-5), 10:8 Lucie Szafarzova (Czechy, 23.) - Dominika Cibulkova (Słowacja, 10.) 6:4, 6:2 Peng Shuai (Chiny) - Lauren Davis (USA) 0:6, 6:3, 6:3 Barbora Zahlavova Strycova (Czechy) - Na Li (Chiny, 2.) 7:6 (7-5), 7:6 (7-5) Jekaterina Makarowa (Rosja, 22.) - Caroline Garcia (Francja) 7:5, 6:3 Caroline Wozniacki (Dania, 16.) - Ana Konjuh (Chorwacja) 6:3, 6:0 Druga runda: Simona Halep (Rumunia, 3.) - Lesia Curenko (Ukraina) 6:3, 4:6, 6:4 Belinda Bencic (Szwajcaria) - Victoria Duval (USA) 6:4, 7:5