Tymczasem wiele wskazuje na to, że to jednak TVP nabędzie prawa do pokazywania żużlowych pojedynków. Umowa zawarta z Polsatem najprawdopodobniej zostanie wypowiedziana. Powód jest oczywisty, a są nim niekorzystne warunki tej współpracy. Korzyści finansowe po stronie spółki Ekstraliga Żużlowa nie są wystarczające. W przypadku umowy z telewizją publiczną ma to ulec zmianie i właśnie dlatego włodarze najprawdopodobniej zdecydują się na porozumienie z TVP. Na razie jednak żadna decyzja nie została podjęta, więc chociaż do pierwszego meczu już tylko kilka dni nadal nie wiemy, gdzie można będzie obserwować żużlowców ścigających się o ligowe punkty i tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Konrad Chudziński