Rempała zdobył w Toruniu więcej punktów niż Tomasz Gollob i Tony Rickardsson, czterokrotnie mijając linię mety jako pierwszy. Aż nie chce się wierzyć, że dwa lata temu tarnowscy działacze kupili go ze Stali Rzeszów za ...tysiąc złotych. Unia kupiła Marcina przy okazji transferu Grzegorza Rempały. - Po sfinalizowaniu transferu Grzegorza, zapytałem Marcina, czy nie chciałby razem z bratem przejść do Unii - wspomina na łamach "Przeglądu Sportowego" ówczesny prezes Andrzej Grzyb. - Był wtedy trochę wystraszony, stwierdził jednak, że samemu w Rzeszowie będzie mu smutno. Niewiele się namyślając, szybko załatwiliśmy wszystkie formalności z działaczami Stali. - Teraz, gdy patrzę na wyczyny Marcina, który wygrywa z takimi tuzami jak Jason Crump czy Leigh Adams, mam ogromną satysfakcję, że udało mi się sprowadzić go do Tarnowa za tak małe pieniądzie - dodał Grzyb.