26-latek przez lata kojarzył się żużlowym kibicom z dobijającą przeciętnością, jednak ostatni sezon pokazał, że wciąż stać go na zawojowanie żużlowego świata. Wrócił wreszcie na właściwe tory, bo przecież w czasach juniorskich uważany był za jeden z największych talentów na świecie. Tarasenko był zdecydowanie najskuteczniejszym zawodnikiem 2. ligi w sezonie 2020. Kibice Wilków Krosno z pewnością wciąż są mu wdzięczni za awans do eWinner 1. ligi. Bratanek słynnych braci Łagutów startował w minionym sezonie także na zapleczu PGE Ekstraligi. Jako gość w Lokomotivie Daugavpils mógł pochwalić się czwartą średnia biegopunktową rozgrywek. Transfer do Abramczyk Polonii opłaca mu się przede wszystkim czasowo i logistycznie. Do Krosna musiał gnać przez całą Polskę. Na stadion przy Sportowej 2 trafi z mieszkania w około 3 minuty. Na co dzień mieszka bowiem na bydgoskich Glinkach. Tarasenko ma być liderem Gryfów w nadchodzącym sezonie. Jego kolegami z drużyny będą David Bellego, Andreas Lyager i Adrian Gała. Być może dołączy do nich Grzegorz Zengota, który zapowiedział, że w środę podejmie ostateczną decyzję.