Przed 29-latkiem już czwarty sezon, który spędzi w tym miejscu. Do Grudziądza starszy z braci Pawlickich trafił w 2018 roku po przygodzie w Stali Gorzów. W żółto-niebieskich barwach wywalczył on między innymi złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Jego przejście do GKM-u określane było jako bomba transferowa. Niedawno zakończone zmagania w najlepszej lidze świata okazały się dla Pawlickiego bardzo nieudane. Wychowanek Unii Leszno od początku do końca nie mógł złapać odpowiedniego rytmu i znalazł się na dnie listy klasyfikacyjnej całych rozgrywek. Słabsza postawa żużlowca nie zniechęciła włodarzy klubu. W Grudziądzu wciąż darzą go ogromnym zaufaniem. Poza Pawlickim barwy MrGarden GKM-u przywdzieje między innymi Krzysztof Kasprzak, który również liczy na odbudowę formy. Polskich liderów drużyny uzupełnią Nicki Pedersen, Kenneth Bjerre, Norbert Krakowiak i Roman Lachbaum.