Takiego sezonu na zapleczu PGE Ekstraligi nie było od lat. W grze o play-off jest łącznie pięć drużyn i żadna nie może być pewna swego. O awans do najlepszej czwórki pojedynkują się między innymi Cellfast Wilki. Beniaminek eWinner 1. Ligi to absolutna rewelacja rozgrywek. Krośnianie całkiem niedawno utracili dopiero fotel lidera, na którym dość sensacyjnie znajdowali się przez prawie pół rundy zasadniczej. Ukraiński talent na ratunek W ostatnim czasie podopiecznych Ireneusza Kwiecińskiego opuściło jednak szczęście. Urazu nabawił się Patryk Wojdyło, czyli jeden z najlepszych zawodników U-24 całej ligi. Prezes Grzegorz Leśniak nie miał zamiaru czekać z założonymi rękami i w środowe popołudnie sfinalizował wypożyczenie Marko Lewiszyna z Lokomotivu Daugavpils. Utalentowany Ukrainiec co prawda w tym roku nie otrzymał ani jednej szansy, ale chociażby dobrze spisał się w eliminacjach do finału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Na Łotwie z 10 punktami ukończył turniej na przyzwoitej piątej pozycji. 20-latek w nowym zespole nie będzie miał łatwo. Co ważne już na starcie pomoże mu Tobiasz Musielak. Krajowy lider zespołu ma udostępnić nowemu nabytkowi silniki Petera Johnsa, na których już nie raz osiągał dobre rezultaty. Niewykluczone, że nowosprowadzony i przede wszystkim dosprzętowiony młodzieżowiec może okazać się kolejną rewelacją ligi. Pierwszą szansę do pokazania swoich umiejętności junior otrzyma w najbliższą niedzielę, kiedy to Cellfast Wilki wybiorą się do Bydgoszczy na mecz z Abramczyk Polonią. To jeszcze nie koniec Wypożyczenie Marko Lewiszyna to nie jedyna dobra informacja dla sympatyków z Krosna. W środę licencję zdało dwóch adeptów Cellfast Wilków, a dokładniej Patryk Nater (17 lat) i Miłosz Grygolec (15 lat). Kibice szczególnie mogą kojarzyć nazwisko drugiego z nich. Prywatnie jest on kuzynem Aleksandra Grygolca. Beniaminek eWinner 1. Ligi nie powiedział jeszcze ostatniego słowa na rynku transferowym. Według naszych informacji do klubu na dniach dołączyć ma Jan Kvech, który podobnie jak Marko Lewiszyn zostanie tam wypożyczony. Dla Czecha to niewątpliwie szansa na uratowanie sezonu, ponieważ w Marwis.pl Falubazie obecnie nie ma co liczyć na starty w PGE Ekstralidze.