ZKŻ ma do odrobienia czternastopunktową stratę z pierwszego pojedynku. W pierwszym meczu kontuzji nabawił się Lee Richardsson. "Sięgamy po Pedersena, który zapewnił nas iż tym razem obejdzie się bez problemów związanych z jego nagłą zniżką formy. Nicki bardzo chce nam pomóc w utrzymaniu ekstraligi" - twierdzi jeden z zielonogórskich działaczy.