"Nie będzie żadnych kalkulacji. Chcemy wygrać spotkanie z Unią Tarnów i awansować do półfinałów drużynowych mistrzostw Polski. Marek Cieślak nie ma o co się obawiać. Może jedynie o formę swojej ekipy. Mogę obiecać, że nie mamy zamiaru oddać tego spotkania. To będzie uczciwa walka o zwycięstwo" - powiedział Jan Ząbik na łamach serwisu Speedway Grand Prix. Ząbik uspokaja tym samym trenera Atlasu Wrocław - Marka Cieślaka. Szkoleniowiec wrocławian, broniących mistrzowskiego tytułu, obawia się bowiem, że torunianie mogą oddać mecz, co oznaczałoby, że do dalszej fazy awansują żużlowcy Unii Tarnów. W takim przypadku wyeliminowani zostaliby zawodnicy Atlasu, którzy okazali się gorsi w dwumeczu z Marmą Polskie Folie Rzeszów. Przypomnijmy, że do półfinałów dostają się zwycięzcy dwumeczów oraz ta z drużyn pokonanych, która wylegitymuje się najlepszym bilansem spotkań. Na razie awans zapewnili sobie zawodnicy Unii Leszno i Marmy Rzeszów. Wrocławianie muszą czekać na wynik potyczki toruńsko-tarnowskiej. Unibax wygrał w Tarnowie 51:41 i jest zdecydowanym faworytem konfrontacji. O ile wszystko przebiegać będzie zgodnie z planem, "Anioły" po raz dugi pokonają "Jaskółki" i tym samym wyeliminują je z play-off. Wówczas do półfinałów oprócz zwycięskiego Torunia, Leszna i Rzeszowa trafiliby jeszcze obrońcy tytułu. Konrad Chudziński