Polacy fenomenalnie rozpoczęli dwudniowy finał Speedway of Nations, który w tym roku odbywa się w Manchesterze. Biało-Czerwoni w składzie Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Jakub Miśkowiak nie dali żadnych szans rywalom i prowadzą na półmetku z dorobkiem czterdziestu punktów. Tuż za naszymi rodakami plasują się gospodarze i Duńczycy. Największy ból głowy przed niedzielnymi zmaganiami mają miejscowi, którzy co prawda znajdują się obecnie na drugim miejscu, ale sobotni turniej kończyli w fatalnych humorach. Wszystko za sprawą fatalnej kraksy Taia Woffindena w osiemnastym biegu dnia. Trzykrotny mistrz świata próbował wyprzedzić w nim Jasona Doyle’a, jednak zahaczył o tylne koło Australijczyka i z impetem wpakował się w dmuchaną bandę. Kibice na stadionie, widząc całe zdarzenie, momentalnie zamarli. Będzie zmiana w składzie Brytyjczyków? Ku zadowoleniu publiczności stał się cud. Po kilku minutach Brytyjczyk podniósł się z toru i o własnych siłach, z lekkim grymasem twarzy, wrócił do parkingu. Oficjalnie informacje są takie, że skończyło się na strachu i potłuczeniach. Więcej dowiemy się po szczegółowych badaniach. Gdy te nie wykażą jakiegokolwiek urazu, jutro gospodarze wystąpią w najsilniejszym składzie. Tak czy inaczej, managerowie - Simon Stead i Oliver Allen powinni postawić w stan gotowości Daniela Bewleya. W razie kontuzji podstawowego zawodnika regulamin umożliwia zmianę w składzie, a 22-latek jest idealnym kandydatem na zastąpienie utytułowanego kolegi. Koniec marzeń Szwedów o medalu W jeszcze gorszej sytuacji znajdują się Szwedzi, którzy właściwie w sobotę pożegnali się z marzeniami o medalu. Urazów nabawili się dwaj podstawowi reprezentanci - Jacob Thorssell i Pontus Aspgren. Do Manchesteru na pewno nie dotrze Fredrik Lindgren, który przechodzi rehabilitację ręki w Barcelonie. Ma natomiast pilnie zostać ściągnięty Oliver Berntzon i stworzyć parę razem z juniorem Philipem Hellstroemem-Beangsem. Początek drugiego dnia rywalizacji już jutro o godzinie 17:00. Klasyfikacja Speedway of Nations po pierwszym dniu zmagań: I. Polska: 401. Bartosz Zmarzlik 19 (4,3,4,4,4,-) 2. Maciej Janowski 18 (2,4,3,3,2,4) 3. Jakub Miśkowiak 3 (3) II. Wielka Brytania: 30 1. Tai Woffinden 14 (2,3,2,4,3,w) 2. Robert Lambert 12 (4,4,0,w,-,4) 3. Tom Brennan 4 (4) III. Dania: 29 1. Leon Madsen 21 (2,4,4,4,3,4) 2. Mikkel Michelsen 5 (0,0,-,3,d,2) 3. Mads Hansen 3 (3) IV. Francja: 24 1. David Bellego 15 (3,2,3,-,4,3) 2. Dimitri Berge 9 (0,3,t,2,2,2) 3. Steven Goret 0 (0) V. Łotwa: 24 1. Andrzej Lebiediew 19 (3,2,4,4,3,3) 2. Oleg Michaiłow 5 (0,-,2,3,0,0) 3. Francis Gusts 0 (0) VI. Australia: 24 1. Jason Doyle 6 (0,3,-,0,3,w) 2. Max Fricke 18 (3,4,3,2,2,4) 3. Keynan Rew 0 (0) VII. Szwecja: 16 1. Pontus Aspgren 4 (4,-,-,-,-,-) 2. Jacob Thorssell 2 (2,w,-,-,-,-) 3. Philip Hellstroem-Baengs 10 (2,2,2,2,2)