Zawodnik ZKŻ Zielona Góra mimo wcześniejszych zapowiedzi przez kolejne dwa lata zakładał będzie plastron z "Myszką Miki". "Z macierzystym klubem postanowiłem związać się na kolejne lata mojej kariery. Od samego początku negocjacji z ZKŻ wierzyłem w pozostanie w Zielonej Górze" - napisał Walasek w specjalnym oświadczeniu opublikowanym na łamach strony internetowej klubu. Lider ekipy zaniepokoił kibiców i włodarzy, gdy po jednym z meczów z Intarem Ostrów powiedział, iż swoje zadanie wśród "Myszek Miki" wypełnił. Pojawiły się już nawet spekulacje mówiące o powrocie żużlowca do Włókniarza Częstochowa. Jak wyjaśnia sam zawodnik, jego celem było uzgodnienie szczegółów umowy z zielonogórzanami jak najszybciej. Kwestie związane ze sponsoringiem, współpracą z firmami wspierającymi zawodnika w kontekscie wymogów Ekstraligi Żużlowej nie są proste do rozwiązania. Wydaje się jednak, że wszystkie strony doszły do porozumienia i tegoroczny lider ZKŻ również w 2008 roku będzie prowadził zielonogórzan do ligowych sukcesów.