Kontuzja ręki jest coraz mniej bolesna i wszystko wskazuje na to, że w sobotę Ułamek może być groźny dla rywali. - Rękę wciąż czuję, ale jest coraz lepiej. Muszę w końcu zacząć " jechać" w Grand Prix i mam nadzieję, że w sobotę zajmę wysoką lokatę. Muszę jak najszybciej przełamać złą passę - twierdzi wychowanek Włókniarza Częstochowa, który w tym tygodniu nie pojawi się jednak na angielskich torach. W zespole Kinng's Lynn zastąpi go najprawdopodobniej Roman Poważnyj.