- Jest to pierwszy start po kontuzji, dlatego te sześć punktów to dobry wynik. Przed zawodami brałbym w ciemno ten rezultat. Myślę, że jeśli byłbym w pełni sił, to ten wynik mógłby być jeszcze lepszy. Troszkę szkoda, że rywale pozdobywali więcej punktów, bo jest większa strata do upragnionego ósmego miejsca. Mam nadzieję, że kontuzje będą mnie omijać do końca sezonu i będę miał trochę więcej szczęścia w następnych turniejach - podsumował Sebastian Ułamek na łamach swojego serwisu internetowego. Polak w klasyfikacji generalnej Grand Prix jest 12. Utrzymanie w gronie najlepszych zapewnia miejsce w czołowej ósemce. Ułamkowi brakuje do niego 11 punktów.