Wiadomo, że Tomasz Gollob ma złamany krąg TH7 i uszkodzony rdzeń kręgowy. Zabieg przeprowadził neurochirurg, prof. Marek Harat, który w przeszłości wielokrotnie zajmował się zdrowiem najlepszego polskiego żużlowca. Operacja trwała ok. czterech godzin. Niepokój potęguje fakt, że ledwie dwa lata temu wychowanek Polonii Bydgoszcz przeszedł skomplikowaną operację kręgosłupa. Gollob miał wypadek na "okrążeniu rozpoznawczym" przed motocrossowymi mistrzoswtami Polski strefy północnej w Chełmnie. Początkowo pojawiły się informacje, że tuż po wypadku Gollob krzyczał, że nie ma czuje nóg. - Nie potwierdzamy internetowych doniesień o utracie czucia w nogach. Czekamy na wyniki szczegółowych badań - skomentował trener jego klubu żużlowego GKM Grudziądz Robert Kempiński. Władysław Komarnicki, były prezes Stali Gorzów, napisał na Facebooku, że Gollob nie stracił czucia w nogach. Optymistycznymi wiadomościami na temat stanu zdrowia żużlowca podzielił się jego przyjaciel - Zbigniew Boniek. "Tomasz z tego wyjdzie. Uff, ale ulga" - szef PZPN napisał na Twitterze. Od grudnia 2014 roku polski multimedalista reprezentuje barwy klubu MrGarden GKM Grudziądz, rywalizującego w żużlowej PGE Ekstralidze. Tomasz Gollob to legenda polskiego speedwaya. Na najwyższym podium mistrzostw świata stawał siedmiokrotnie - sześć razy drużynowo i raz indywidualnie (2010). W swojej kolekcji ma jeszcze sześć srebrnych i trzy brązowe medale MŚ. 22 razy wygrał zawody Grand Prix. 30-krotny mistrz Polski (indywidualnie, drużynowo, w parach). Z drużyną Ipswich Witches zdobył w 1998 roku mistrzostwo Wielkiej Brytanii, a w 2005 roku świętował mistrzostwo Szwecji z Vastervik Speedway. Ma też na koncie mnóstwo innych sukcesów zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej.