Nieznani dotąd sprawcy dostali się w nocy na teren obiektu sportowego, podłożyli ogień, efektem czego było spłoniecie trybuny. " - Jestem załamany. Robimy wiele aby żużel funkcjonował i przynosił radość mieszkańcom naszego regionu. Takie wydarzenia podcinają " skrzydła". Jestem pewien, że to zdarzenie to wcale nie przypadek, ale sabotaż określonych osób, które są nam nieprzychylne" - mówi menedżer drużyny, Matts Olsson. Zdaniem menedżera skutki pożaru zostaną w ciągu najbliższych dni usunięte, tak aby planowane na 27 lipca spotkanie ligowe mogło dojść do skutku. W zespole Masarny występują m.in. wielokrotny mistrz świata, Tony Rickardsson, Leigh Adams.