"Biało-Czerwoni" zgromadzili 21 punktów. Podopiecznych Marka Cieślaka wyprzedzają tylko gospodarze, którzy bronią trofeum (22 "oczka") i rewelacyjni Australijczycy - 23. W 21. biegu, ostatnim w sobotę, doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Spod taśmy najlepiej wyszli Bartosz Zmarzlik i Janowski. Na pierwszym łuku w tylne koło tego drugiego wjechał Filip Hjelmland. Młody Szwed startował dopiero pierwszy raz. Janowski przewrócił się razem z motocyklem na tor i przekoziołkował. Musiała wyjechał karetka, ale na szczęście Polak o własnych siłach zszedł do boksów. Zawodnik "Trzech Koron" został wykluczony, a Janowskiego zastąpił Maksym Drabik. W powtórce znowu najszybszy był Zmarzlik, za którego plecami przyjechał Fredrik Lindgren i Drabik. Zmarzlikw sześciu startach zdobył 17 punktów. Drabik w trzech uzyskał cztery, a Maciejowi Janowskiemu również w trzech biegach nie udało się zdobyć żadnego punktu. Równie skuteczny jak Drabik był w sobotę tylko reprezentant gospodarzy Emil Sajfutdinow. 16 punktów zdobył Australijczyk Jason Doyle. To druga edycja zawodów pod nazwą Speedway of Nations. Żużlowcy rywalizują przez dwa dni. Zespół, który po sobotnim i niedzielnym ściganiu będzie miał najwięcej punktów awansuje do finału, a ekipy z pozycji dwa i trzy stoczą pojedynek barażowy, którego zwycięzca także pojedzie o "złoto". Na każdy zespół składa się dwóch zawodników i rezerwowy. Jeden z nich nie może mieć więcej niż 21 lat i musi wystąpić przynajmniej raz w każdym turnieju finałowym. W przypadku Polski jest to Drabik. Wyniki po pierwszym dniu: 1. Australia 23 pkt Jason Doyle 16, Max Fricke 5, Jaimon Lidsey 2 2. Rosja 22 Emil Sajfutdinow 17, Artiom Łaguta 4, Gleb Czugunow 1 3. Polska 21 Bartosz Zmarzlik 17, Maksym Drabik 4, Maciej Janowski 0 4. Dania 19 Leon Madsen 13, Fredrik Jakobsen 4, Niels Kristian Iversen 2 5. Szwecja 16 Fredrik Lindgren 9, Peter Ljung 7, Filip Hjelmland 0 6. Niemcy 14 Kai Huckenbeck 9, Erik Riss 5, Lukas Fienhage 0 7. Wielka Brytania 10 Craig Cook 6, Chris Harris 2, Robert Lambert 2 Pawo