Spotkanie w Rybniku rozpoczęło się z dwugodzinnym opóźnieniem z powodu opadów deszczu. Gospodarze, którzy dotąd w lidze przegrali wszystkie ligowe mecze - prowadzili tylko po pierwszym wyścigu wygranym przez Pawlaszczyka. Później dominowali goście i w efekcie po sześciu wyścigach prowadzili 22:14. W ósmym biegu Unia odniosła podwójne zwycięstwo 5:1 za sprawą Adamsa i Lorama. Tym samym rybniczanie przegrywali już 30:18. Kolejne cztery remisowe biegi tej różnicy nie zmieniły. Po wygranej Unii w 13. wyścigu (Miśkowiak przyjechał przed Loramem) wynik brzmiał 47:31 i było już jasne, że "Rekiny" odnotują szóstą kolejną porażkę w sezonie. W dodatku w kolejnym wyścigu najpierw wykluczony został Gizatulin a w powtórce Gafurow. W komfortowej sytuacji Miśkowiak z Dobruckim jadąc tylko we dwójkę wygrali 5:0. <A href="http://zuzel.interia.pl/ekstraliga/wyniki?kid=10663&knr=6">Zobacz WYNIKI bieg po biegu 6. kolejki spotkań ekstraligi</a>