Pomocy w rozwiązaniu konfliktu szuka również u byłego prezesa Polonii Piła, obecnie członka UKFIS - Wiesława Wilczyńskiego. - To prawda. Będąc w Warszawie złożyłem odpowiednie pisma określające moją obecną sytuację, między innymi w Kancelarii Prezydenta. Prezydent dosyć mocno interesuje się sportem i być może on będzie w stanie coś pomóc w wyjściu z sytuacji w której się znajduję - twierdzi Cegielski. Zawodnika zapytaliśmy o to jak dalej widzi swoją przyszłość na żużlowym torze. - Staram się normalnie przygotowywać do sezonu. Niewykluczone, a raczej już bardzo prawdopodobne, że po wczorajszym zdaniu licencji polskiej, wystartuję z licencją innego państwa. W dalszym ciągu chcę osiągać sukcesy. Liczę na dobre wyniki w lidze angielskiej i szwedzkiej. Być może wystartuję w polskich rozgrywkach. Na razie postaram się uporządkować swoje sprawy, tak abym był w stanie uprawiać ten sport, a potem przyjdzie pora na odnoszenie wyników... ale już na torze, a nie w rozmowach z działaczami, co jak widać zakończyło się niepowodzeniem - kończy Cegielski.