Półfinałowa rywalizacja rozpocznie się 4 września, a mecze rewanżowe tydzień później. Świetny powrót na tor zaliczył Jarosław Hampel, który wystąpił w oficjalnym meczu po raz pierwszy od 6 czerwca 2015 roku. Ten mecz pierwotnie miał odbyć się w niedzielę, ale z powodu opadów deszczu został rozegrany w czwartkowy wieczór. Unia jeszcze przed tą potyczką była już pewna spadku, z kolei ekantor. pl Falubaz musiał wygrać 39 punktami, aby zwyciężyć w rundzie zasadniczej, co wydawało się raczej niemożliwe. Kibiców bardziej interesowała jednak forma Hampela, który właśnie w tym spotkaniu miał wrócić na tor. Fani w końcu się doczekali. Popularny "Mały“ już w pierwszym biegu stanął przed taśmą startową. To jego pierwszy występ od momentu, kiedy złamał kość udową, ale nie będzie go chyba wspominał zbyt dobrze. Minął linię mety ostatni, a wynik uratował jego klubowy kolega - Patryk Dudek, który zdobył trzy "oczka“. Także w kolejnych biegach gospodarze nie zbudowali sobie dużej przewagi. Co prawda juniorska para Krystian Pieszczek - Alex Zgardziński przywiozła pięć punktów w drugim wyścigu, ale już w kolejnym Jason Doyle na starcie dał się wyprzedzić Leonowi Madsenowi. Australijczyk do samego końca gonił Duńczyka, ale na tablicy - po raz drugi tego dnia - pokazał się remis. Jeśli ekantor.pl Falubaz już wygrywał, to zgarniał pełną stawkę. Tak, jak w piątym biegu, kiedy świetnie pojechali Doyle i Andrij Karpow. Z kolei w siódmym swój pierwszy punkt po powrocie zdobył Hampel. Znakomitą ostatnio formę potwierdził Patryk Dudek, a gospodarze - choć znów zremisowali - mieli już osiem punktów przewagi. Na niespodziankę kibice musieli poczekać aż do ósmego biegu. Mikkel Michelsen popisał się świetnym refleksem pod taśmą, a potem nie dał się wyprzedzić wściekle atakującemu Piotrowi Protasiewiczowi. Dodając do tego wygrany pojedynek Kennetha Bjerre z Pieszczkiem Unia mogła cieszyć się z pierwszej wygranej tego dnia. Po 11. wyścigu stadion przy ul. Wrocławskiej eksplodował z radości. Po raz pierwszy tego dnia, po wielu miesiącach ciężkiej i żmudnej rehabilitacji, Hampel wygrał wyścig. Świetnie wystartował i Madsen nie dał rady go dogonić. Falubaz prowadził już 40:26. Zielonogórzanie tak dobrze jechali już do samego końca. Hampel wygrał jeszcze 14. wyścig, dlatego jego powrót na tor można uznać za udany. Podobnie jak występy pozostałych kolegów - na koniec gospodarze przywieźli trzy pełne wygrane z rzędu i zwyciężyli w całym meczu 59:31. Zaległy mecz 14. kolejki: ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów 59:31 Punkt bonusowy dla Falubazu. ekantor. pl Falubaz Zielona Góra: Patryk Dudek 14 (3,2,3,3,3), Jason Doyle 13 (2,3,3,3,2), Piotr Protasiewicz 10 (2,3,2,1,2), Jarosław Hampel 9 (0,1,2,3,3), Andriej Karpow 6 (1,2,1,2), Krystian Pieszczek 4 (3,1,0), Alex Zgardziński 3 (2,0,1). Unia Tarnów: Janusz Kołodziej 10 (3,3,2,1,1), Leon Madsen 8 (3,2,1,2,0), Kenneth Bjerre 6 (1,1,1,2,1), Mikkel Michelsen 5 (2,0,3,0,0), Piotr Świderski 1 (0,1,0,0), Patryk Rolnicki 1 (1,0,d), Arkadiusz Madej 0 (0,0,0). Najlepszy czas dnia - 60,81 s - uzyskał Janusz Kołodziej w czwartym wyścigu. Sędziował Remigiusz Substyk (Solec Kujawski). Widzów: 10 tys. Półfinały: 4 września Betard Sparta Wrocław - Stal Gorzów (godz. 17) Get Well Toruń - ekantor.pl Falubaz Zielona Góra (19.30) 11 września Stal Gorzów - Betard Sparta Wrocław ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - Get Well Toruń