Fakt jest o tyle ciekawy, że niedawno szeregi bydgoszczan opuścił Piotr Protasiewicz, przenosząc się do... Zielonej Góry. Transfer nie pozostał bez echa w żużlowym światku, gdyż między klubem a zawodnikiem doszło do "wojny na oświadczenia". Teraz w odwrotną podróż udali sie Okoniewski i Staszewski. Miejmy nadzieją, że tym razem nerwów i oświadczeń nie będzie, a wszystko rozegra się w bardziej niż w przypadku Protasiewicza pokojowej atmosferze. Okoniewski i Staszewski, występując w tym roku w barwach ZKŻ Zielona Góra uzyskali średnią niewiele ponad 9 punktów na mecz. Dobrze prezentowali się zwłaszcza przed własną publicznością. Czy w 2007 roku będą wystarczającym wzmocnieniem dla "Gryfów". Wydaje się, że może im być trudno zastąpić Protasiewicza, który, choć w tym sezonie spisywał się nieco słabiej niż zwykle, to i tak pozostał niekwestionowanym liderem bydgoszczan. Okoniewski i Staszewski będą musieli z pewnością włożyć wiele pracy w zimowe przygotowania, by prowadzić u boku Andreasa Jonssona ekipę Polonii do Ekstraligowych zwycięstw. Konrad Chudziński