- Doszły mnie słuchy iż nie będę miał do Gdańska po co wracać gdyż jest już znane nazwisko nowego trenera - mówił przed swoim wyjazdem w rodzinne strony Romuald Łoś. Zdaniem działaczy nic jeszcze nie zostało postanowione i niewykluczone, że Łoś dostanie kolejną okazję do pokazania swojego trenerskiego kunsztu. - Pojawiają się różne plotki i w takich kategoriach rozpatruję zwolnienie Romualda Łosia. Osiągnął sukces i niewątpliwie ten trener powinien być pierwszym, z którym rozpoczęlibyśmy rozmowy odnośnie przyszłego sezonu. Łosia nikt z klubu nie zwolnił - dementuje plotkę jeden z działaczy klubu. Gdańska prasa podawała iż najgroźniejszymi konkurentami Łosia w walce o trenerski fotel są Lech Kędziora i Zenon Plech. Obaj trenerzy byli w swojej karierze związani z gdańskim klubem.